W USA niestety często spotykamy się z tzw. SCAM-em. Co to takiego, jak uniknąć nabrania się na SCAM i gdzie w razie czego można taki SCAM zgłosić.
Nie mylić ze słowem SPAM (czyli niechcianymi wiadomościami, raczej nieszkodliwymi). SCAM natomiast może prowadzić do tego, że podamy komuś nasze dane (które zostaną potem wykorzystane) czy dokonamy jakiejś płatności, która trafi w niepowołane ręce.
Często rejestrując firmę, później zaczynamy otrzymywać na nasz adres różnego rodzaju listy, które wyglądają jak listy od instytucji rządowych i które informują nas, że żeby np. otrzymać ważny dla nas certyfikat zarejestrowania firmy, powinniśmy im wpłacić $136. Niestety wiele osób się na to nabiera. Pamiętajmy, że jeśli nie jesteśmy pewni, czy musimy za coś zapłacić czy nie, warto to zawsze skonsultować np. z naszym księgowym, prawnikiem, czy informatykiem. SCAM-y bowiem mogą przychodzić nie tylko normalną pocztą, ale np. również emailem. Często SCAM-y emailowe dotyczą np. przedłużenia ważności domeny internetowej. Warto dokładnie przyjrzeć się wiadomości, którą otrzymujemy i jeśli chociaż trochę nie jesteśmy pewni, czy mamy kliknąć w podany link (uwaga! nigdy nie klikajmy w nieznane linki), warto skontaktować się ze swoim informatykiem.
Pamiętajmy też, że możemy zostać oszukani również telefonicznie! Słyszeliśmy już nieraz tutaj o takich sytuacjach, że ktoś otrzymał telefon, że jest winny za podatek (podczas gdy wszystkie podatki miał opłacone). Osoba, która dzwoniła, proponowała spotkanie i odbiór należności. Coś Wam to przypomina? To trochę tak jak w Polsce oszustwo “na wnuczka”.
SCAM-y mogą też dotyczyć wyłudzania danych osobowych. Dostaliście kiedyś emaila z informacją, żeby podać swój numer SSN, imię i nazwisko czy inne dane?
SCAM-y zdarzają się w różnych dziedzinach. Te bardzo kosztowne są znane w nieruchomościach. Pod koniec transakcji, przed tzw. closingiem, kupujący musi przelać daną kwotę za nieruchomość. Są to naprawdę duże kwoty! SCAM-erzy przechwytują informacje i wysyłają email z danymi do przelewu. Jeśli ulegniemy, możemy przelać kwotę, zamiast do firmy Title, która prowadzi transakcję, SCAM-erom, od których potem naprawdę ciężko odzyskać te pieniądze.
Pamiętajmy, żeby zawsze być czujnym. O wielu SCAM-ach można poczytać w Internecie. Jeśli dostaniecie jakiegoś emaila, list, czy telefon i będziecie chociaż odrobię podejrzewać, że coś tu nie gra, skonsultujcie to z kimś, zanim klikniecie, wyślecie czek, czy podacie jakieś dane.
Więcej o SCAMach i gdzie je zgłosić, poczytacie na www.consumer.ftc.gov/features/scam-alerts